wtorek, 8 lipca 2014
CYTATY#6#
Stefan: Rano polowałem
Damon: Nie przeraża cię to, że te wszystkie małe zwierzątka kiedyś spikną się i zmówią przeciwko tobie?
Damon: Mamy problem, Stefanie. A kiedy mówię "problem", mam na myśli globalny kryzys.
Stefan: Idę na polowanie
Damon: Pozdrów wiewiórki
Stefan: Dałem go Zachowi, żeby go ukrył. Nie trzeba było go zabijać.
Damon: Prawie mnie nabrałeś. Gdzie jest?
Stefan: Odzyskam go, ale potrzebuję czasu.
Damon: Wysłałeś go kurierem do Rzymu? Gdzie jest?
Elena: Jest Stefan?
Damon: Tak.
Elena: Gdzie?
Damon: Dzień dobry, dziewczyno z misją.
Elena: Jak możesz być tak arogancki, po tym wszystkim, co zrobiłeś?
Damon: A jak ty możesz być|tak odważna i głupia, żeby nazywać wampira arogantem?
Elena: Gdybyś chciał mnie zabić,|to już bym nie żyła.
Damon: Tak, to prawda.
Elena: Ale żyję.
Damon:Jeszcze.
Elena: Gdzie Stefan?
Damon: Jest na górze. Nuci "The Rain in Spain".
to jest dobre (jak Damon siedzi u Caroline i czyta sobie "przed świtem")
Damon: Co jest takiego szczególnego w Belli? Trzyma Edwarda pod pantoflem.
Caroline: Najpierw musisz przeczytać pierwszą książkę. Bez tego to nie ma sensu.
Damon: Pani Anne Rice. Dobrze to opisała.
Caroline: Dlaczego ty nie błyszczysz?
Damon: Bo żyję w prawdziwym świecie, w którym wampiry płoną na słońcu.
Caroline: Ty wychodzisz na słońce.
Damon: Mam pierścień. To mnie chroni. To długa historia.
Caroline: Czy przez te ugryzienia stanę się wampirem?
Damon: To nieco bardziej skomplikowane. Musiałabyś pożywić się moją krwią, umrzeć, potem pożywić się ludzką, cała katorga.
Caroline: Zabijesz mnie?
Damon: Może potem
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz